www.autobusownia.fora.pl

Ikar2952

Sokołowski PKS tnie koszty
Na początku 2012 r. zadłużenie sokołowskiego PKS-u sięgało 3 mln zł. Sytuację w przedsiębiorstwie miała poprawić restrukturyzacja majątkowa. Zaplanowano także restrukturyzację zatrudnienia, a także racjonalizację kursów. Rafał Pieniak, wiceprezes PKS w Sokołowie Podlaskim, zapewnia, że sytuacja w spółce powoli się poprawia.
Wiele nierentownych kursów PKS Sokołów już zostało zawieszonych, a wkrótce zostaną zawieszone kolejne kursy nie przynoszące zysków. Już od pewnego czasu sokołowskie autobusy z mniejszą częstotliwością będą jeździły na trasie Sokołów Podl. - Warszawa (jeszcze w roku 2007 dziennie było takich kursów 33, od 3 września będzie 8 w dni powszednie i 10 w niedzielę). Część pasażerów na tej trasie przejęli przewoźnicy prywatni. BUS-y stanowiące największą konkurencję dla PKS, dziennie takich kursów wykonują 23.
Ale nie tylko kursy autobusów na trasie Sokołów- Warszawa są zawieszane. - W ostatnim czasie zlikwidowaliśmy kursy z Kosowa Lackiego do Sokołowa i ze Sterdyni do Sokołowa. W dalszym ciągu ograniczamy też kursy do Warszawy – informuje Rafał Pieniak i podkreśla, że w zamian za to spółka stara się wprowadzać innowacyjne rozwiązania, które ułatwią pasażerom dojazd do Sokołowa. - Otworzyliśmy komunikację z Łomnej do Kosowa, z Kosowa do Sokołowa (w określonych godzinach) oraz z Dąbrowej do Sokołowa i Grochowa. Autobusy PKS Sokołów Podl. jeżdżą również od niedawna do gminy Korczew. PKS Sokołów Podl. czekają również kolejne zmiany. 7 września zlikwidowane zostaną przewozy na trasie Sokołów Podlaski – Warszawa – Bruksela oraz Sokołów Podlaski – Warszawa – Lwów, które okazały się zupełnie nierentowne. – Postaramy się uruchomić podobną komunikacje w innych przystanków autobusowych, być może przyniesie to wymierne korzyści – zauważa Pieniak.
Wprowadzone zmiany już przyniosły pierwsze efekty. Rentowność kursów w okresie od stycznia do lipca wzrosła o 60 groszy w przeliczeniu na kilometr, to w aktualnej sytuacji, spółka uważa za sukces. Wpływy z kursów we wrześniu br. mają być o około 90 tys. wyższe niż we wrześniu roku 2011.
Obecnie w PKS zatrudnionych jest 207 osób, z czego 206 pracuje na pełen etat, natomiast 1 na umowę zlecenie, która nie zostanie przedłużona . Rafał Pieniak powiedział również, że 11 osób otrzymało w ostatnim czasie wypowiedzenie umowy o pracę, a z dniem 31 sierpnia pracę w PKS kończą trzy osoby. Wiceprezes przedsiębiorstwa podkreśla, że nie jest to jaszcze koniec restrukturyzacji zatrudnienia.
Pieniak podkreśla, że pracownicy, którzy mają możliwość znalezienia sobie innej pracy, sami zdecydowali się odejść za porozumieniem stron, otrzymają 4- miesięczne wynagrodzenie. – Rozmawialiśmy także z pracownikami, którzy mogliby przejść już na wcześniejszą emeryturę, do tej pory jedna osoba zadeklarowała, że chce skorzystać z takiej możliwości- podkreśla.
Mimo że Rafał Pieniak póki co nie chce prognozować jak na koniec roku będzie wyglądał budżet sokołowskiego PKS-u, to jest pewien, że sytuacja finansowa przedsiębiorstwa będzie zdecydowanie lepsza niż jeszcze na początku roku 2012. - Przez 6 miesięcy udało nam się zaoszczędzić na funduszu płac prawie 650 tys. zł. Przez ten okres przejechaliśmy o prawie 700 km mniej, na paliwie zaoszczędziliśmy tylko 140 tys. zł – wyjaśnia.
Przedsiębiorstwo chcąc poprawić swoją sytuację finansową sprzedało również część majątku. PKS sprzedał działkę, na której znajdował się dworzec w Sokołowie Podlaskim, a także działkę, na której znajduje się budynek dworca autobusowego w Węgrowie.

Orinoko

Ciekawa linia do Lwowa, szkoda, że nierentowna. Czyżby Ukraina nie korzystała z tych kursów w celach handlowych? Zresztą oni mają też i swoich przewoźników na trasie Lwów - Warszawa.
Co do kosztów, które są cięte, to widzę, że idą na całego...